Volleyboard Polska

Ch0ł3k

zaprawszam do przeczytania artykułu na stronie [link widoczny dla zalogowanych]

Lauri

i dobrze powinni go udupic i zawiesic na pare lat Exclamation

no i to jestr smiesszne zawodnik moze odejsc kiey chce a jak klub go zwalnia to sie sadzi Evil or Very Mad

Panie Grenda Powodzenia Exclamation

TaSior

Hej panowie ! co jest z tym australijczykiem ktory mial grac w Sosnowcu bo na PLS stronie pisze w transferach ze Płomien go kupił wiec gdzie on jest jak cos wiecie napiszcie

pawel_kaziki

earl przylatuje do sosnowca dopiero 2 pazdziernika bo narazie jest na kadrze australii... wtedy najprawdopodobniej zostanie podpisany kontrakt. pozdro!

MaCiNeK

Wracając do tematu Bartmana tak to jest jak jego tatuś ma znajomości w PZPS-ie, wszędzie rządzą znajomości i kasa. Mam nadzieję że sprawe wygramy i że gwiazdorek Bartman będzie zawieszony na conajmniej rok

znak_pokoju · Gość

I to sie nazywa sprawiedliwosc:[ powinien zaplacic kase i to gruba kase:[

SoniC

ale Marcin czemu tylko na rok, za takie nr to nie dosc ze powinien dostac spora kare finansowa, a 2 lata zawieszenia to minimum wg mnie... ilez mozna sie 'piescic' z rozwydrzonym 'dzieciekiem' Confused

mam nadzieje ze tym razem znajomosci mu nie pomoga Smile

LOL · Gość

Kto wie moze w sądzie tez ma rodzine

misiek1906

c**j mu w oko... Evil or Very Mad

picku

Polska Energia Sosnowiec pozywa siatkarza
Działacze klubu z Sosnowca pozwali siatkarza za bezprawne ich zdaniem zerwanie kontraktu. Zawodnik się tym nie przejmuje
Zbigniew Bartman ma 18 lat i wielki talent. Ma na swoim koncie tytuły mistrza Europy kadetów oraz mistrza kontynentu juniorów i wicemistrza świata w piłce plażowej. Przed rokiem podpisał trzyletni kontrakt z klubem KP Polska Energia Sosnowiec, ale szybko okazało się, że nie zamierza się z niego wywiązać.

- W maju Bartman przyszedł z ojcem do klubu i powiedział, że chce odejść. Przypomnieliśmy mu, że obowiązuje go trzymiesięczne wypowiedzenie. Zawodnik stwierdził, że nie zamierza składać wypowiedzenia, bo jest już pełnoletni, a umowę podpisał jako nieletni pod... przymusem ojca! - mówi zbulwersowany prezes Ryszard Grenda.

Klub skierował sprawę do sądu. - Dlatego że naszym zdaniem Bartman zerwał kontrakt bezprawnie i chcemy, by poniósł konsekwencje. Nie jesteśmy złośliwi, ale chcemy, by zawodników tak samo jak kluby obowiązywało prawo. Gdy nasz klub zerwał umowy z kilkoma siatkarzami, to przegrał wszystkie sprawy sądowe i stanął na krawędzi bankructwa - wspomina Grenda.

Szybko okazało się, dlaczego Bartman tak nagle chciał opuścić Sosnowiec. Niespodziewanie podpisał kontrakt z włoską Marmi Lanza Verona. Nastolatek zadebiutował już w lidze włoskiej - gra u boku takich gwiazd jak Francuz Frantz Granvorka i Włoch Lorenzo Bernardi. Gdy zapytaliśmy go o okoliczności odejścia z sosnowieckiego klubu, nie był zbyt rozmowny. - Mam nadzieję, że w Sosnowcu nie znajdę się już nawet przejazdem! Nie zamierzam mojego odejścia w ogóle komentować - uciął. Podkreślił, że głównym powodem odejścia do Włoch była chęć rozwoju. - Tu same treningi więcej mi dają niż gra w polskiej lidze. I tak występowałbym w przeciętnym klubie albo siedziałbym na ławce rezerwowych w Bełchatowie lub Olsztynie. Za pieniędzmi też nie poszedłem. Miałem ofertę z Rosji - trzyletni kontrakt za 300 tys. dol. W Weronie takiej kasy nie mam, ale ja chcę się uczyć - tłumaczy Bartman.

Klub z Sosnowca ma pretensje do Polskiego Związku Piłki Siatkowej, że ten wydał Bartmanowi zgodę na wyjazd do Włoch. - Po pierwsze, Bartman zgodnie z umową mógł odejść, płacąc karę, co zresztą chciał zrobić. Klub nie chciał przystać na takie rozwiązanie. Po drugie, był on zawodnikiem MOS Wola jedynie wypożyczonym na rok do Sosnowca. Nie wiem więc, dlaczego klub podpisał z nim aż trzyletni kontrakt - mówi Tomasz Wolfke, rzecznik PZPS. - Sprawa jest skomplikowana i dlatego powinien ją rozstrzygnąć sąd powszechny - dodaje.
No aż mnie coś trafia jak to czytam. Znając życie jeszcze mu sie wszystko upiecze, my spadniemy a on bedzie sie smial (ach ten moj zyciowy "optymizm"). Taki z niego niby teraz dorosły a zachowuje się jak gówniarz. Nie potrafie nic konstruktywnego napisać taki jestem wkurzony właśnie siedząc przy kompie. Ide obejrzeć sobie film.

Lauri

co za palant yhh..no ale tak to jest jak sie mu wydaje ze jest najlepszy na swiecie...zebvy sie tylko nie przejechal...ciekawe czy mu sie upiecze Confused

MaCiNeK

Mnie tam już zwisa czy mu się upiecze czy nie mam w dupie tego zawodnika od samego początku jak widzieliście na meczach - pajac biegający po boisku, niepotrafiący wyskoczyć do zagrywki. Niech się rozwija krzyż na drogę ale konsekwencje swojego działania musi ponieść choć znając życie i szczęśćie naszego klubu to według sąsu my mu jeszcze będziemy odszkodowanie płacić wrrr